Niewiele mam teraz czasu na tworzenie nowości... pracuję aktualnie nad trzema dużymi zamówieniami do Niemiec i Austrii, więc w tak zwanym "międzyczasie" staram się wcielić w życie pomysły, których (jak zawsze w takich sytuacjach) mam w głowie mnóstwo:) jako że jesień zbliża się do nas wielkimi krokami, a pogoda za oknem z latem ma niewiele wspólnego, mam dla Was kolczyki w takim właśnie klimacie:) bo co może być lepszego w ponurą, deszczową pogodę, niż ulubiony kubek pełny gorącej herbaty z miodem, imbirem, cytryną i sokiem malinowym?:) profilaktycznie na wzmocnienie odporności takimi herbatkami poimy się z Krzychem dość często;)
wysokość samych słoiczków: 2,5cm
długość całkowita kolczyka: 4,5cm
Oj tą drukarkę mogłabyś już sobie kupić lepszą, bo ten wydruk wygląda jak z poprzedniej epoki kamienia łupanego. Nie wiem jak Ci nie wstyd takie rzeczy sprzedawać ludziom (ten druk beznadziejny !!) Dobra rada - w Biedronce czasami można tanio wyrwać dobry sprzęt, ale wiadomo drukarka laserowa w kolorze najlepsza.
OdpowiedzUsuńale ja mam kolorową laserową drukarkę i to wcale nie taką z dolnej półki;) w rzeczywistości etykieta wygląda normalnie, tylko przy zdjęciu makro, tak dużym zbliżeniu i powiększeniu elementów nie mogło być inaczej :) zrobiłam ją w wysokiej rozdzielczości 300dpi, a ma niecałe 1,5x1cm:) mam za dobry aparat:D
UsuńFajny artykuł.
OdpowiedzUsuń