Kolejny rok dobiega końca... kiedy ten czas zleciał? pamiętam, jak rok temu pisałam Wam, że 2013 rok będzie dla mnie ważny i przełomowy z wielu względów:) chyba wszystko, co miałam zaplanowane, udało mi się zrealizować. Spokojnie mogę powiedzieć, że to był dobry rok:) z tych ważniejszych wydarzeń - najpierw obroniłam magisterkę z Ekonomii i licencjat z Filologii Angielskiej, potem było przygotowywanie naszego pierwszego wspólnego mieszkania, długo wyczekiwany Ślub:D a w międzyczasie małymi kroczkami znowu udało mi się rozwinąć moją firmę:) grudzień był dla mnie miesiącem rekordów wszech czasów pod względem liczby zrealizowanych zamówień, wysłanych paczek, zrobionych kolczyków, bransoletek, naszyjników i innych ozdób:) w ponad 300 paczkach wysłanych do Was znalazło się kilkaset par kolczyków wiszących i sztyftów, prawie 200 naszyjników, grubo ponad 100 bransoletek, kilkadziesiąt broszek, breloków, obudów na telefony, ramek na zdjęcia czy drewnianych kuferków... mam nadzieję, że każdy z otrzymanych drobiazgów był zadowolony:)
Przez okres Świąt aż do dnia dzisiejszego musiałam zrobić sobie "urlop", bo choć kocham swoją pracę i nie zamieniłabym jej na żadną inną, nie byłam po prostu w stanie zrobić czegokolwiek:) stąd też moja tygodniowa nieobecność i tu na blogu:) a blog? również zyskał setki nowych Obserwatorów, stałych Czytelników, którzy są ze mną regularnie, mój fanpage na Facebooku zgromadził tysiące nowych Lubicieli:) dziękuję Wam za to!
A na nadchodzący Nowy Rok życzę Wam ale i sobie: przede wszystkim dużo zdrowia, samych radosnych dni i odwagi w realizowaniu swoich marzeń:)
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!