Dzisiaj post poniekąd związany z tematyką bloga, bo będzie o biżuterii, a dokładniej o biżuterii zatopionej w... świecy:)
JewelCandle to świece zapachowe, z zatopionymi wewnątrz pierścionkami i kolczykami ze srebra. W ramach współpracy z firmą dostałam wybraną przez siebie świecę do przetestowania:) z racji tego, że srebrnych pierścionków nie noszę, zdecydowałam się na świecę z kolczykami, wybrałam tę o zapachu trawy cytrynowej:)
Świeca towarzyszyła mi zawsze kiedy siedziałam w swoim pokojowarsztacie pracując nad zamówieniami dla Was:) mimo że paliła się w jednym małym pokoju jej zapach unosił się w całym mieszkaniu:)
I tak się paliła i paliła, a ja czekałam na jakikolwiek ślad biżuteryjnego zawiniątka wewnątrz...
Aż w końcu dzisiaj w roztopionym wosku pokazało się sreberko:D
Czas na rozpakowywanie!:D
W środku kolczyki zabezpieczone były jeszcze jedną folią...
...a w niej: moje nowe kolczyki:D kolor to po prostu strzał w 10.! tym bardziej, że mam wisior-serce wyplatane z malutkich kryształków Swarovski'ego w tym samym kolorze, będą w sam raz:D
Moja ogólna ocena? to na pewno super pomysł na prezent-elegancka zapachowa świeca z dodatkowym prezentem w środku:) nie kosztuje wcale nie wiadomo ile-za świeczkę z kolczykami zapłacimy 69zł, z pierścionkiem-99zł. Jak podaje producent, w świecach znaleźć można biżuterię wartości 40-1000zł. Świeca na czas transportu była naprawdę dobrze i bezpiecznie spakowana, paczka z nią dotarła szybko. Wypala się naprawdę wolno (moja paliła się kilkanaście godzin zanim można było wydobyć kolczyki), ma delikatny ale i trwały zapach, który długo unosi się w powietrzu:) SERDECZNIE POLECAM!