Maliny to chyba jedne z niewielu owoców, przed ulepieniem których dłuuuugo się wzbraniałam:) najpierw musiałam się zmotywować w końcu żeby zrobić maliny do obudowy na telefon na zamówienie Klientki z motywem miodu i malin, potem powstawały już kolejne, aż w końcu przyszedł czas i na kolczyki :D w planach jest też brelok, ale póki co nie mam czasu na nic poza tworzeniem mnóstwa biżu do zamówień:)
wyglądają niepozornie, ale musiałam "ukulać" do nich kilkadziesiąt malutkich, czerwoniutkich kuleczek:P
wysokość malin: ok.2,5cm
długość całkowita kolczyka: 4,5cm
:) urocze kolczyki
OdpowiedzUsuńsą śliczne
OdpowiedzUsuńfajne ; D
OdpowiedzUsuńkursor myszki mnie rozwalił ;p heheh, nie widziałam takiego jeszcze ;) Kolczyki świetne, jakbym miała jakąś małą księżniczkę w domu to bym jej sprezentowała ;p
OdpowiedzUsuńJakie soczyste kolczyki, no no no. I tym sposobem żałuję, ze sezon juz sie skonczyl :(
OdpowiedzUsuńŚwietne malinki :)
OdpowiedzUsuńJej, wspaniałe! Słodkiee :33
OdpowiedzUsuń