wtorek, 21 lutego 2012

Tak to się zaczęło...

Przy okazji pisania artykułu dla pewnej strony internetowej zrzeszającej rękodzielników (pochwalę się jak tylko mój artykuł zostanie zamieszczony) wpadłam na pomysł aby i z Wami podzielić się swoimi biżuteryjnymi początkami:) jak zapewne część z Was wie, tworzeniem biżuterii zajmuję się od grudnia 2007r. Skąd ten pomysł? od zawsze lubiłam wszelkiego rodzaju robótki ręczne. Swego czasu wyplatałam bransoletki z muliny, wyszywałam obrazy haftem krzyżykowym, pierwsze bransoletki i naszyjniki ze zwykłych koralików, nawlekanych na nitkę, tworzyłam już w szkole podstawowej:) na ręcznie robioną biżuterię natknęłam się w internecie... spodobała mi się do tego stopnia, że postanowiłam sama spróbować...w końcu zrobiłam swoje pierwsze zamówienie na koraliki, szpilki, bigle i inne potrzebne półfabrykaty:D niezbędne na początek narzędzia w postaci kombinerek i obcęgów zwędziłam Tacie:P zresztą po dziś dzień ich używam:) początki wcale nie były tak piękne i kolorowe jak sobie to wyobrażałam... jednak krzywe loopy czy paluchy pocharatane od drutów wcale mnie nie zrażały:P moje pierwsze kolczyki prezentowały się następująco:








Zdjęcia są ciemne i mało wyraźne, z robieniem zdjęć też miałam na początku sporo kłopotów:P później do tworzenia biżuterii używałam różnych kamieni, aż w końcu dostałam pod choinkę od Krzysia komplet biżuterii z kryształami Swarovski'ego... wtedy oczy zaświeciły mi się na nowo:D znów buszowałam po internecie w poszukiwaniu kryształów i wszystkich półfabrykatów potrzebnych do tworzenia biżuterii z nimi...
Póki co od lipca ubiegłego roku bez reszty pochłonęła mnie słodka biżuteria z wszelkiego rodzaju miniaturowymi elementami, którą macie okazję oglądać na blogu aktualnie:) cały czas staram się rozwijać i rozkminiać nowe patenty:D czas pokaże co jeszcze wpadnie mi do głowy:)

19 komentarzy:

  1. Ależ się rozwinęłaś, niesamowicie ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. :D To pocieszające jak się widzi, że inni też zaczynali podobnie;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze mieć taką fajną pasję i tak się rozwijać:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale widać jak się rozwinęłaś! ;)
    Oby z każdym dniem budziły się w Tobie nowe pomysły i chęci ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też kiedyś robiłam biżuterie ale brakowało mi oryginalności,teraz bardzo trudno się wybić z tym osób robiących biżuterie jest mnóstwo ale utalentowanych tak jak Ty mało :D

    OdpowiedzUsuń
  6. strasznie się rozwinęłaś, ale Twoje początkowe dzieła również były bardzo fajne :)

    karolinag95.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. początki niezłe ale teraz to cudotwórcą jesteś :)

    pozdr

    OdpowiedzUsuń
  8. no wiadomo początki są najgorsze ;)
    ja kiedyś próbowałam coś tam stworzyć ale to nie dla mnie więc zostawiłam wszystkie prace ręczne mojej kochanej siostrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też robiłam biżuterię ,ale brak mi było pomysłów. I zgadzam się z dziewczynami, że bardzo się rozwinełaś. Zapraszam do mnie:
    http://life-is-too-important.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. rewelacyjne :) obserwuje, obserwuje, tego przegapić nie mogę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. już wcześniej były śliczne no i cóż powiedzieć masz talent:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super biżuteria. Najbardziej podobają mi się te przedostatnie kolczyki :D
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. swietna sprawa. na allegro powinnas to wystawiac i sie oglaszac np na blogu,ze tam mozna to kupic ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też się w to bawiłam i robiłam kolczyki, potem przeszłam na robienie kolczyków, ale Decoupage, a po jakimś czasie mi się znudziło i przestałam :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Fakt, że się rozwinęłaś, ale te Twoje początki nie są najgorsze ;)
    te ostatnie, niebieskie są fajne ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:) każdy z nich do mnie dotrze-wszystkie są moderowane:)

Osoby piszące komentarze anonimowo proszę o zostawienie namiaru na siebie (adres strony/e-mail), w przeciwnym wypadku nie jestem w stanie odpowiedzieć na komentarz:)