Motyw znany i lubiany, czas aby pojawił się i u mnie:) a wszystko za sprawą sympatycznej Agaty, która postanowiła mieć marchewkowe kolczyki:D
długość kolczyka: 5,5cm
PS. dzisiaj zaczynamy z Prawiemężem uczyć się pierwszego tańca na nasze weselicho:D can't wait!
starannie wykonane, ale zdecydowanie nie w moim guście
OdpowiedzUsuńmegaaaaaaa ♥
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny pomysł!nie widziałam takich;)
OdpowiedzUsuńJakie fajne : )
OdpowiedzUsuńu mnie właśnie lezą takie na tacy ^^ i też zawdzięczam to klientce ;)
OdpowiedzUsuńgenialne! :)
OdpowiedzUsuńświetne :) ale jakby dorobić takie jak prawdziwe rosną że mają 2 korzonki połączone że wyglądają jak nóżki :D
OdpowiedzUsuńsuper są! i nawet "przybrudzone" jak prawdziwe=)
OdpowiedzUsuńNo proszę - obok tych wszystkich słodkości jest też biżuteria w wersji FIT :D
OdpowiedzUsuńhahaha faktycznie! :D
Usuńświetne ;P
OdpowiedzUsuńKocham marchewki a w takim wydaniu jeszcze bardziej ;> Super!
OdpowiedzUsuńświetne są ^^
OdpowiedzUsuńwłaśnie się zorientowałam że masz ślub tego samego dnia co moja kuzynka haha xd
O, śliczne są! :D
OdpowiedzUsuń