Nasza szanowna Poczta Polska znów narobiła zamieszania... jak zapewne część z Was wie, od 1 lutego podwyższyła ceny przesyłek. O ile te krajowe jeszcze jestem w stanie przeżyć, tak po usłyszeniu nowej ceny przesyłek zagranicznych grzywka mi się zjeżyła... otóż mili Państwo, za najmniejszą przesyłkę poleconą priorytetową na terenie Europy teraz przyjdzie nam zapłacić już nie 10,30zł jak dotychczas, ale "bagatela" 16zł! cen większych gabarytów przytaczać nie będę, bo po co się dodatkowo denerwować. A polecone priorytety na terenie Polski? za gab.A zapłacimy teraz zamiast 4,55zł złotówkę więcej, czyli 5,55zł, z kolei za gab.B, którym wysyłam 90% paczek-8,30zł, a nie jak do tej pory 7,30zł. I za co to ja się pytam? za stanie w kolejkach? za naburmuszone miny pań w okienkach (w niektórych urzędach pocztowych mam wrażenie, że część ludzi pracuje tam za karę albo jest na robotach przymusowych)? za regularnie gubione paczki? za zniszczone przesyłki, dostarczane Klientom w stanie jak by je ktoś psu z gardła wyjął? niestety wszyscy są na tym stratni-zarówno Klienci, jak i my sprzedawcy-bo większość materiałów kupuję niestety przez Internet... ale! ale! po długich przemyśleniach stwierdziłam, że ceny przesyłek krajowych na terenie Polski u mnie póki co POZOSTANĄ BEZ ZMIAN! i tak dokładałam już do tego interesu, bo nie doliczałam i nie doliczam kosztów pudełeczek ozdobnych, w które pakuję biżu. Musiałam niestety podnieść cenę przesyłek zagranicznych, bo ta podwyżka już jest dla mnie nie do "przełknięcia".
Tak więc obowiązujący u mnie cennik przesyłek wygląda następująco:
-list polecony priorytetowy: 6zł, 8zł lub 10zł (koszt ustalany indywidualnie do każdego zamówienia w zależności od wielkości zamawianych rzeczy)
-paczka priorytetowa-12zł
-list polecony priorytetowy za granicę-17zł
Koszt przesyłki jest stały, niezależny od liczby zamawianych produktów. Opakowania ozdobne i jednocześnie zabezpieczające na czas dostawy dodaję gratis:)
I przy okazji zapraszam do mojego sklepu na DaWandzie, gdzie licznik sprzedanych produktów dobija powoli do 1000! :D tam też na bieżąco dodaję wszystkie aktualnie dostępne drobiazgi:)
masakra z tą pocztą..
OdpowiedzUsuń:)
Dziewczyno, z ust mi to wyjęłaś! Zgadzam się absolutnie ze wszystkim co napisałaś, w szczególności akcentując to wieczne niezadowolenie pracowników poczty. Na stos z nimi! Oby InPost rozwinął skrzydła :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak oni mogą znowu podwyższać te ceny o.O
OdpowiedzUsuńA nie myślałaś, żeby w Polsce wysyłać przez Inpost? Jest trochę taniej.
OdpowiedzUsuńniestety w moim mieście InPost nie funkcjonuje:/
Usuńno i nie rozpoznano kto przynosi te paczki, nie poprosiły panie na poczcie o autograf, za to im się dostało.
OdpowiedzUsuńnie rozumiem po co ta ironia? :)
UsuńIronia, przeczytaj jeszcze raz co napisałaś, chyba dawno nie bywałaś na poczcie.Pracownicy muszą być mili do wszystkich.... Poza tym można wybrać innego operatora, nie trzeba korzystać z PP, aby wysyłki były tańsze.
Usuńwyślij kilka tysięcy przesyłek jak ja, to może będzie Ci dane natknąć się w różnych placówkach na wiele pracujących tam osób, które chyba jeszcze nie wiedzą, że "muszą być miłe";) a gdybym miała możliwość korzystać z usług tańszego operatora zrobiłabym to dawno temu:)
UsuńJa również nie jestem zachwycona jeśli chodzi o wzrost cen znaczków :( Bardzo nad tym ubolewam zwłaszcza, ze moim hobby jest postcrossing, czyli wysyłanie pocztówek za granice. Bardzo czesto wysyłam listy zagraniczne lub krajowe. Bardzo jest mi przykro, że poczta polska rok w rok podnosi ceny.
OdpowiedzUsuńwww.pocztowki-ag.blogspot.com