Tylu ludzi na raz, ile w sobotni wieczór było na krakowskim rynku i w jego okolicach nie widziałam od baaardzo dawna:) skąd ich się tam tylu wtedy namnożyło?:P
Było też wtedy mnóstwo stoisk z kwiatami, a jakie piękne bukiety tam były! z kwiatów suszonych, żywych, z liści...
Kościół Mariacki to jeden z moich ulubionych zabytków Krakowa:)
Bardzo lubię gapić się na kamieniczki, zwłaszcza wieczorem, kiedy są pięknie oświetlone... :)
Ciężko jakoś zawsze się stąd wyjeżdża... ale ale! Jeszcze tu wrócę! :D
Fajny klimat : D
OdpowiedzUsuńKocham Kraków :* Mieszkałam tam 6 cudownych lat i jak patrzę na te zdjęcia, to łezka się w oku kręci. Zawsze powtarzam, że mimo iż ciałem mieszkam na Opolszczyźnie, duchem na Podkarpaciu, to sercem zawsze w moim ukochanym Krakowie. To chyba jedyne miejsce z tak niepowtarzalną aurą :)
OdpowiedzUsuńPięknie zdjęcia. Dziękuję za tę chwilę przyjemności :*
Krakowski rynek to także moje ulubione miejsce. Dokładnie pod nim jest muzeum krakowskiego średniowiecza i jest naprawde fajnie można nawet zobaczyc ile się waży w mierze średniowiecznej.
OdpowiedzUsuńOj wiele pracy przed Tobą jeśli chodzi o fotografię :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! :)
mam tego pełną świadomość:) jestem totalnym amatorem jeśli o fotografię chodzi, ponadto stawiam pierwsze kroki w pstrykaniu fotek lustrzanką;)
Usuńi jak na amatora, który (z tego co pamiętam) ma do czynienia z lustrzanką od niedawna robisz naprawdę rewelacyjne zdjęcia! nie wiem co miał na myśli osobnik powyżej, ale jak dla mnie są świetne! ładne ujęcia, dobrze wyostrzone, nie prześwietlone... :)
UsuńAch, mój Kraków! Nie zamieniłabym się za inne miasto.
OdpowiedzUsuńWracaj, wracaj, zapraszam w imieniu wszystkich mieszkańców :D.
patrzę na te zdjęcia i mam wrazenie, jakbym spoglądała przez okno na te wszystkie piękne miejsca... super foty!
OdpowiedzUsuńKraków < 33 ! ♥♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam Kraków.. Byłam tam 3 razy po kilka dni (raz nawet w zimę, o dziwo było więcej słońca niż w wakacje) i miasto znam prawie na pamięć. A Twój post to jakiś mały zbieg okoliczności, bo za równo 3 miesiące będę w Krakowie właśnie :D W końcu zobaczę pięknie oświetlone Sukiennice. :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej!!
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam Kraków. Zdjęcia piękne. Tez jestem szczęśliwą posiadaczką (od niedawna) tego aparatu (canon EOS 600D) jest rewelacyjny, robi przepiękne zdjęcia ;) Canony górą !!
Pozdrawiam,
Hej
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia!! Kocham Kraków!! Moja siostra tam mieszka już od hoh... Też od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką tegoż aparatu (Canon EOS 600D) robi przecudne zdjęcia. Tylko jak narazie mam jeszcze problemy z obsługą, a ty już go poskromiłaś ;D
Pozdrawiam
Tez tam niedawno byłam...
OdpowiedzUsuńCudne to wszystko i też zamierzam tam jeszcze wrócić.
Jak ja bym chciała mieszkać w Krakowie albo w innym mieście z tym klimatem. Ach ... A nie w tym brzydkim moim mieście.
OdpowiedzUsuńMagia Krakowa ;) Kocham to miasto i staram się być tam jak najczęściej ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak innym, ale mi zdjęcia się podobają ;D
oj tak, Krakow jest piekny ;)
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam Kraków a fotki są śliczne:)
OdpowiedzUsuńWitam Cę serdecznie - zostałaś u mnie nominowana zapraszam :)
OdpowiedzUsuńKraków to miłość mojego życia, zawsze będę za nim tęsknić :).
OdpowiedzUsuńByłam w te wakacje w Krakowie :D ogólnie to tak ze 4 razy, znam prawie wszystkie uliczki które prowadzą na rynek, no i na kazimierzu też bo tam mieszkałam ;)
OdpowiedzUsuńBędę mieszkać tam na zawsze...
... kiedyś c:
Haha zamierzam się wybrać na studia ale to za 6 lat -.-
PS> Jestem w top komentatorkach :DD
Kraków ma w sobie to coś, ale jako miejsce zamieszkania średnio się sprawdza ;D Ale zapraszamy ponownie ;)
OdpowiedzUsuńCo prawda krakowianką nie jestem, ale mieszkam tu już dość trochę ;D
Wpadnij przed świętami, w grudniu na rynku rusza kiermasz świąteczny. Cuda nie dziwy można pooglądać, takiego rozmachu świątecznego nie ma chyba nigdzie :)
Pozdrawiam serdecznie:)
o to to, zgadzam się z Klaudią - dokładnie to chciałam napisać. Stare Miasto jest piękne, owszem:) Ale Kraków ma nieco większą powierzchnię i nie zawsze jest tak pięknie. Pomijam inne aspekty mieszkaniowe:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się również z tym, że na kiermaszu świątecznym na rynku koniecznie trzeba być, koniecznie po zmroku - wtedy dopiero rynek jest prawdziwie magiczny. Jeśli dodatkowo trafi się na padający śnieg - cudo :)
Pozdrawiam!