Przepraszam za chwilowy zastój w blogowaniu, ale ostatnimi czasy tyle się dzieje, że praktycznie nie mam czasu na komputer, cykanie fotek i całą resztę:) z większością z Was kontaktowałam się jedynie mailowo przez telefon... Jakiś czas temu pisałam Wam tu o sporym przedsięwzięciu, którego się podjęłam:) nie zdradzałam szczegółów, wolałam się pochwalić kiedy wszystko będzie gotowe:)
Już wkrótce moje drobiazgi będą sprzedawane w... Londynie!:D
Początkowo nie dowierzałam, że zamówienie faktycznie zostanie zrealizowane, że zamawiający się nie rozmyśli... obejmowało ono łącznie 50 broszek z ceramicznymi miniaturami i mini jedzonkiem:)
Za robienie tych broszek wzięłam się już wcześniej, będąc na feriach u Babci:) największym geniuszem niedowierzań i wzdychania nad tymi drobiazgami był mój Dziadek:D
Tu tylko część baz, z których każdą starannie odtłuszczałam, przyklejałam bazy broszki do ceramicznych talerzyków:)
Najwięcej frajdy tradycyjnie miałam z układania kolejnych kompozycji:D
A tu już efekt końcowy:)
Rewelacyjnie prezentują się wszystkie razem:D jest mega słodko, kolorowo i pozytywnie!:D
Naprawdę dużo roboty, ale efekt fantastyczny! ;)
OdpowiedzUsuńWow- gratuluję i trzymam kciuki za powodzenie:-)
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nie widziałam na Twoim blogu zdjęcia prezentującego taką ilość gotowej biżuterii w jednym miejscu - wygląda to absolutnie niewiarygodnie!
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę dalszych sukcesów - szczególnie za granicą!
tiaa, robi wrażenie:D
Usuńdziękuję!
Musiało ci to zająć bardzo dużo czasu, jednak efekt jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńtrochę siedzenia było, przyznaję:) ale wszystko robiłam stopniowo partiami ;)
UsuńGenialny efekt :) Są niesamowite - gratuluje sukcesów :D
OdpowiedzUsuńale cudeńka:))gratuluję sukcesu:)
OdpowiedzUsuńrozwijaj się i podbijaj kolejne rynki! :)
OdpowiedzUsuńświetne są <33
OdpowiedzUsuńPiękne! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńApetyczne. Gratuluję i pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Super sprawa :)
OdpowiedzUsuńOOO.. to super. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńA gdzie będzie można je kupić ?
Bo akurat obecnie jestem w Londynie, więc chętnie bym się dowiedziała :)
dziękuję:) a moje broszki będzie można znaleźć gdzieś na Sunday Market;)
Usuńpiękne!
OdpowiedzUsuńale słodziaki... gratulacje:)
OdpowiedzUsuńśliczne są , też kiedyś coś od ciebie zamówię ; D
OdpowiedzUsuńŚwietne są! <33 Gratuluję! ;*
OdpowiedzUsuńcudne te broszki, aż mi się oczy świecą jak na nie patrzę ;) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńjaka mnogość piękności ! życzę powodzenia !
OdpowiedzUsuńgdzie kupujesz te dodatki wszystkie?:)
OdpowiedzUsuńGratuluję!O rety jakie cudne to handmade!Pozdrawiam,wpadnij do mnie jeśli będziesz mieć czas :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę dalszych sukcesów:)))broszki są śliczne:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBOŻE TY JESTEŚ GENIUSZEM ! TO JEST ŚWIETNE !!
OdpowiedzUsuńis-charlie.blogspot.com
Piekne!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z broszeczkami! Genialnie wyglądają wszystkie razem, a i pojedynczo na pewno pięknie :)
OdpowiedzUsuńNatajka jesteś WIELKA!!!!
OdpowiedzUsuńciekawe za ile to sprzedadzą:)! za 10 funtów od sztuki:)!
OdpowiedzUsuńGratuluję Kochana!:*
OdpowiedzUsuńjakie słodkości, cuda!
OdpowiedzUsuńłoooł juz sobie wyobrazam ile czasu w to wlozylas i ile serca :)
OdpowiedzUsuńi gratuluję :*
Super :)
OdpowiedzUsuńpiękne, gratulacje :) i życzę więcej takich sukcesów. Szykujmy się na podbój świata przez natajkę :P
OdpowiedzUsuńWow, jesteś niesamowicie zdolna ;)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://elizabecauseiheveyou.blogspot.com/2013/03/30.html :)
super!
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mojego spisu blogów HANDMADE :)
http://spis-blogow-handmade.blogspot.com/
ładne;p
OdpowiedzUsuńzapraszma do mnie ;>