wtorek, 3 stycznia 2012

Podsumowanie roku 2011:)

Wszyscy mają notkę podsumowującą, mam i ja!:D
...a jest o czym pisać i spokojnie mogłabym stworzyć co najmniej książkę, gdybym chciała tak opisać wszystko ze szczegółami:) ja jestem znów w Opolu, ciężko było tu wrócić...jedyną motywacją i pocieszeniem było to, że tu mam cały swój warsztat no i koniecznie muszę wypróbować nowe foremki, które przyszły tuż przed świętami:D efekty już wkrótce! A teraz do rzeczy...

Już na początku roku-w styczniu musiałam przebrnąć przez dwie sesje równocześnie: na ekonomii i filologii angielskiej. Nie było łatwo, zwłaszcza że miałam czasem po 2-3 egzaminy/zaliczenia w ciągu jednego dnia...po sesjach przyszło błyskawiczne pisanie pracy licencjackiej, w czerwcu kolejna podwójna sesja i 4 lipca-obrona licencjatu:) już wcześniej w ramach odstresowania buszowałam po stronach zagranicznych, sprowadzałam niezbędne materiały i zaraz po obronie zabrałam się za lepienie. Było to coś nowego w mojej biżuteryjnej twórczości, coś innego i nietypowego. Tak zaczęła się moja przygoda z miniaturowymi biżuteryjnymi słodkościami:) jedną z pierwszych moich prac był różowy torcikowy komplet, który macie okazję cały czas oglądać w nagłówku bloga:)
 

Jednocześnie dostałam fisia na punkcie ceramicznych miniaturek, które regularnie pojawiają się w moich pracach:) cały czas starałam się szukać czegoś nowego, oryginalnego i tak w moich pracach możecie znaleźć dużo różnych-różnistych rzeczy nietypowych, przyciągających uwagę:)


Pod koniec lipca postanowiłam przenieść się z blogowaniem na blogspot. To była jedna z moich najlepszych decyzji minionego roku:P w ciągu zaledwie 5 miesięcy istnienia mój blog zyskał ponad 580 Obserwatorów, którzy chcą być na bieżąco z tym, co się tu pojawia:) liczniki odwiedzin oraz wyświetleń podstron bloga pną się w górę w niesamowitym tempie, co ogromnie mnie cieszy i za co Wam dziękuję:) cały czas staram się pracować nad blogiem, aby każdy mógł znaleźć tu coś dla siebie i aby był on czytelny i prosty w obsłudze dla wszystkich odwiedzających:) odkąd założyłam tu bloga liczba osób zainteresowanych moimi pracami stale rośnie, co ogromnie mnie cieszy i dodaje niesamowitego kopniaka do dalszej pracy:) W ciągu tych 5 miesięcy nawiązałam współpracę z wieloma fantastycznymi osobami, które świetnie wykorzystały tworzoną przeze mnie biżuterię w swoich zestawach i stylizacjach:) dziękuję!

Wakacje 2011 spędziliśmy sporo zwiedzając, głównie we wrześniu:) odwiedziliśmy najpierw Litwę, a konkretnie Wilno i Troki, potem tydzień byczyliśmy się w Turcji. Było pięknie!

Aktualny semestr tego roku akademickiego zleciał mi błyskawicznie...może dlatego, że było baaardzo pracowicie:) zarówno na studiach, jak i w tworzeniu biżu:) do końca życia zapamiętam końcówkę roku, zwłaszcza Wigilię, a dlaczego to już wiecie... :)
 

A Sylwester? Mimo kiepskiego DJ'a bawiliśmy się super:) przetańczyliśmy całą noc:) Ten rok na pewno będzie równie, o ile nie bardziej pracowity:) mam zamiar rozwinąć skrzydła i zająć się tworzeniem bardziej poważnie. O szczegółach będę Was informować jak już poczynię pewne kroki;) póki co czekają mnie znowu dwie sesje, ciężkie i długie sesje. Bój zaczynam już w przyszłym tygodniu;/ trzymajcie kciuki!:)

Pozdrawiam Was serdecznie:*

23 komentarze:

  1. ciekawe podsumowanie:) teżzaręczyłam sie w tym roku:) ale moj nie dał mi ani certyfikatu ani firmowego pudelka:) było romantiko- z pudełeczkiem czerwonym :) jakby mi dal certyfikat to bym chyba go udusiła:P jak brylant wyleci- to wtedy pewnie mi go da- zebym zaniosła do reklamacji hihihih

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluję ! :) rzeczywiście - miałaś bardzo pracowity rok :) ale chyba się opłacało ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałaś super rok!!! :)
    Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  4. życze Ci wszystkiego dobrego w nowym roku.
    Pracowity poprzedni rok miałaś,rzeczywiście. Dalszych sukcesów ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. rok pełen wrażeń! ;)
    powodzenia na podwójnej sesji, będę trzymać kciuki! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. pamiętaj :D ! widzimy się na twoim ślubie :D !

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję zaręczyn :) To wspaniałe wydarzenie!
    Twoja biżuteria jest prześliczna. Nie mogę się napatrzeć.
    Powodzenia na sesjach! Pozdrawiam :)

    http://czek0ladowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoj blog jest taki cudowny. Ja dopiero zaczynam I nie wiem jak wypromowac sie . Gdyby to nie bylo dla ciebie problemem to czy moglabys od czasu do czasu wpasc na mojego bloga ? Bylabym Ci tak wdzieczna...
    I dodaje cie do obserwowanych ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dosyć długie podsumowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. i tak wypisałam to co moim zdaniem najważniejsze:P mogłabym tu szrajbnąć tasiemca na nie wiem jaką długość:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Było cieżko z tymi sesjami, ale przebrnęłaś! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. nooo a będzie jeszcze gorzej;/ dla przykładu w przyszłym tygodniu mam dwa egzaminy, dwa kolokwia i obszerny referat do wygłoszenia z pamięci... i co robi Natajka zamiast się uczyć? lepi ciastka z modeliny:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluje zaręczyn powodzenia we wszystkim dodaje do obserwowanych i również zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. jesteś niesamowita! Twoja biżuetria jest piękna a widać, że ten rok był dla Ciebie udany gratuluję szczególnie zareczyn i zycze zebyś ten rok był jeszcze pięknieszy i bardziej owocny w Twoje niesamowite pomysły,
    Marty

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo owocny rok życzę aby następny był równie dobry albo lepszy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. 3mam kciuki za sesje. i aaaa zareczylas sie! ;D wiele wiele szczescia ;))

    OdpowiedzUsuń
  17. w jakiej cenie sprzedajesz wisiorki male przezroczyste buteleczki?

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo intensywny rok ;)
    mnie dwie sesje kiedyś pokonały, więc tym bardziej jestem pełna podziwu ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Robisz naprawde wspaniale i urocze rzeczy, pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję zaręczyn! piękna chwila :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:) każdy z nich do mnie dotrze-wszystkie są moderowane:)

Osoby piszące komentarze anonimowo proszę o zostawienie namiaru na siebie (adres strony/e-mail), w przeciwnym wypadku nie jestem w stanie odpowiedzieć na komentarz:)