piątek, 5 października 2012

[353]Sztyfty różyczki-10

Chciałam zrobić coś prostego, ale efektownego... coś innego niż słodkości, obfite naszyjniki i kolczyki, czy bransoletki. Chciałam zrobić coś delikatnego, prostego, ale przykuwającego uwagę... no i zapaliła się lampka:D delikatne różyczki w kolorze pudrowego różu, oprawione w okrągłe ramki w kolorze starego złota:) a zdjęcia robione były w marnym świetle po godzinie 22:00 wczoraj... chyba zaczynam lubić mojego nowego Canona:D



średnica kolczyka: 1,5cm
~ Natajka , godz. 13:09
Kategorie:

29 komentarzy:

  1. Susanna szyje5 października 2012 13:20

    O jakie śliczne - coś co trafia w mój gust idealnie. Natajka a jakbym zamówiła kremowe/beżowe lub ecru - dasz rade w takim kolorze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natajka5 października 2012 17:00

      jasne:)

      Usuń
    2. Susanna szyje6 października 2012 20:05

      To ja poproszę w takim razie coś w jasnym kolorze:) A te rożowe tez mozesz mi odłożyć - biore :)

      Usuń
  2. Unknown5 października 2012 13:51

    bardzo ładne, proste,
    ale niczego im nie brakuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown5 października 2012 13:57

    Jak ze sklepu !

    OdpowiedzUsuń
  4. Club Music 5 października 2012 14:37

    Genialne wykonanie !
    Prostota , urok , delikatnosc - efekt przepiekny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. TynkaaBlog.5 października 2012 15:03

    cuda!

    OdpowiedzUsuń
  6. karolcia100245 października 2012 15:47

    Śliczne i takie delikatne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. sujiaf5 października 2012 15:49

    Fajne :3 canony są naijepsze :D
    rózyczki z foremki ? :<

    OdpowiedzUsuń
  8. Annie5 października 2012 15:49

    Są po prostu przeurocze!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bibi Milneaux5 października 2012 16:18

    piekne :)) proste, ale faktycznie sliczne

    pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy5 października 2012 16:45

    Wybacz, ale według mnie kaboszony przyklejone do oprawy nie są oryginalne...
    Jak ze sklepu, bo tu całe rękodzieło polega na przyklejeniu kaboszonu..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natajka5 października 2012 16:55

      a gdzie Ty tu widzisz kaboszony?:)

      Usuń
    2. Anonimowy5 października 2012 19:11

      To lepione?
      A to przepraszam. ;)
      Bardzo mocno wylakierowałaś, wiec myślałam, że żywica.. A ostatnio u wielu osób widzę kaboszony...

      Usuń
  11. Matra5 października 2012 17:51

    Świetnie się nosi takie różyczki. Ja mam, ale bez podstawek i są wspaniałe :)
    Strzał w dziesiątkę. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Renia5 października 2012 19:09

    Bardzo mi się podobają,są delikatne i eleganckie:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Unknown5 października 2012 20:54

    Jaki słittaśny blog *,* Cudne kolczyki. Zaobserwujesz a sie na pewno odwdziecze myphottoss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Evi5 października 2012 21:40

    Great earrings! So pretty!

    Would you like to follow each other?

    Evi xoxo

    The Notebook of a Fashion Lover

    OdpowiedzUsuń
  15. pasjonatka5 października 2012 22:08

    przeslodkie ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Pauliś5 października 2012 22:23

    Śliczne...

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy5 października 2012 22:38

    świetne, takie subtelne :)

    OdpowiedzUsuń
  18. byjean6 października 2012 09:46

    bardzo ładne

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy6 października 2012 10:59

    lubię rzeczy t tym stylu. :3

    OdpowiedzUsuń
  20. n6 października 2012 12:29

    Fajny blog :)
    Obserwuję :)
    zaobserwujesz mojego bloga ?
    http://styller-for-you.blogspot.com/
    <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Pam6 października 2012 16:31

    Śliczne kolczyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Unknown6 października 2012 17:33

    śliczne te kolczyki !

    zapraszam do obserwowania :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Margaretka28 grudnia 2012 22:58

    Ładniutkie, ale lepsze byłyby bez tej podstawki ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:) każdy z nich do mnie dotrze-wszystkie są moderowane:)

Osoby piszące komentarze anonimowo proszę o zostawienie namiaru na siebie (adres strony/e-mail), w przeciwnym wypadku nie jestem w stanie odpowiedzieć na komentarz:)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)