Kiedy robiłam te kolczyki nie spodziewałam się, że efekt końcowy będzie taki jaki jest... sama mogłabym siedzieć i gapić się na nie w nieskończoność:D maleńkie ceramiczne filiżanki w urocze różowe kwiatuszki, pełne gorącej herbaty, z plasterkami cytryny na talerzykach. I'm lovin it!
wysokość filiżanki: 0,8cm
średnica talerzyka: 2cm
długość całkowita kolczyka: 4cm
Materiały: masa termoutwardzalna, elementy ceramiczne, elementy posrebrzane
PS.Ja od dzisiaj mam tydzień swoich zasłużonych ferii:D będę lepić,lepić i jeszcze raz lepić:D
Śliczne są :))
OdpowiedzUsuńtak się zastanawiam, czy te plasterki cytryny czy innych owoców również robisz sama? bo dla mnie to niewyobrażalne robić takie małe cudeńka z taką precyzją.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy plasterki cytryny i inne owoce robisz sama? bo dla mnie to niewyobrażalne robić takie małe cudeńka z taką precyzją. Jestem pełna podziwu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńlife-is-too-important-blogspot.com
aż mam ochotę na herbatkę :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne te filiżanki!!!
OdpowiedzUsuńGdzie można takie kupić?
jak zawsze, cudne!
OdpowiedzUsuńsliczne ;))
OdpowiedzUsuńBoskie. *.*
OdpowiedzUsuńMiłych ferii życzę:) Piękne kolczyki - jak zwykle;q
OdpowiedzUsuńpiękne, piękne i jeszcze raz: p i ę k n e !
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądają! jak prawdziwe :D będę odwiedzać..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :)
ttttoooo jjjjeesstt booossskkkiieeee ii swweeett ;)
OdpowiedzUsuńsUPER BLOG :-)
jAK ZROBIŁAŚ ZAMIAST STRZAŁKI DRINKA NA TWOIM BLOGU?
pLIS ODPOWIEDZ NA MOIM W KOMENTARZACH :)
oBSERWUJE :)
Przepiękne! Jednym słowem talent! *.*
OdpowiedzUsuńCiekawy blog, bardzo mi się podoba ;)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
http://bitwa-na-kosmetyki.blogspot.com/
Zaobserwujemy ?
Śliczne!!!!:)
OdpowiedzUsuńTo opowiadanie to dzieło A., współtworzy ze mną tego bloga, znikąd go nie kopiowałyśmy ;)
OdpowiedzUsuńM.
Śliczne filiżaneczki :)))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka ;)
WoW!!! jak prawdziwa chińska porcelana :D Przepiękna :)
OdpowiedzUsuńPS. Nawet nie wiedziałam, że mam te kody przy komentarzach :/ Przypomnij mi proszę gdzie je się wyłącza bo nie mogę znaleźć :(
OO, mega!
OdpowiedzUsuńwyglądają przesłodko! :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się ;]
OdpowiedzUsuń+zapraszam ;]
niesamowite! <3
OdpowiedzUsuńśliczne <3
OdpowiedzUsuńAż mnie zamurowało, są śliczne !!!
OdpowiedzUsuńśliczne , ciekawe jak na uszach wyglądają :D
OdpowiedzUsuńWyszły rewelacyjnie,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmmmmmmm,śliczne! chętnie bym takie nosiła, skoro jestem uzależniona od herbaty to wyglądają jeszcze bardziej kusząco
OdpowiedzUsuńCudo !
OdpowiedzUsuńmega słodkie !
OdpowiedzUsuńPrzecudowne!
OdpowiedzUsuńprzepiękne! i te detale...
OdpowiedzUsuńFantastyczne te filiżaneczki :) Zapraszam do siebie www.kraina-czarow.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚliczne, delikatne, pastelowe takie trochę rokokowe....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło;)