Maleńkie słoiczki z kompotem truskawkowym (tak mi się skojarzyło w pierwszym momencie:P) oraz miniaturowymi łyżeczkami:)
Może macie jakieś szczególne życzenia na nowe konfiturki i zawartości słoiczków? postaram się sprostać nowym wyzwaniom:D
wysokość słoiczka wraz z serwetką: 1,7cm
długość całkowita kolczyka: 4cm
długość łyżeczki:2cm
jeeeju jakie genialne Oo a może konfiturki z kiwi ;O ? :D
OdpowiedzUsuńa są takie w ogóle? żeby potem nie było zarzutów pod moim adresem, ze takie nie istnieją, podobnie jak było z herbatą grejpfrutową, którą i tak ostatnio znalazłam w sklepie:D
Usuńsą z kiwi :P
Usuńja uwielbiam taką drożdżówkę :P
mmm :)
przeslodkie te kompociki :)
OdpowiedzUsuńO matko, to sie chyba komus nudzilo, ze Ci takie rzeczy powymyslal ze herbaty grapefruitowej nie ma...
OdpowiedzUsuńA konfitura z kiwi jest, czemu nie.
Moze nie jest latwo dostepna w sklepach ale zawsze mozna ja sobie zrobic w domu ;)
Na przyklad z dodatkiem cytryny.
Tez by pieknie wygladaly plasterki kiwi i cytrynki razem! :)
Pozdrawiam :)
Kochani! z powodu kłopotów technicznych musiałam notkę dodać drugi raz, w związku z czym część komentarzy dodanych do poprzedniej notki przepadła... :(
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńapetycznie :)
OdpowiedzUsuńKonfitura pomarańczowo-cytrynowa :D. Mniam.
OdpowiedzUsuńTrochę ta łyżeczka nie pasuje do tego kompotu.
ok, następne będą bez:D
Usuńśliczne <3
OdpowiedzUsuńtylko otworzyć i zjeść hehe
OdpowiedzUsuńale przecudne konfitura śliwkowa :D
OdpowiedzUsuńOj taki oldschool cudowny :D
OdpowiedzUsuńJakie słodkie! ;)
OdpowiedzUsuńSłodzidkie ;) :d
OdpowiedzUsuńwidzę że masz coraz to świeższe pomysły ;]
OdpowiedzUsuńJak dla mnie są piękne ! ;)
OdpowiedzUsuńTen kompot jest niesamowity. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle świetny kompocik :d
OdpowiedzUsuńAle śliczne! może wiśniowa?
OdpowiedzUsuńZakochalam sie w Twoich pracach tez tak chce.
OdpowiedzUsuńA takie konfiturki od razu bym skonsumowala:)
Cudowne są te kolczyki<3
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się twój blog:)
Uwielbiam takich ludzi jak ty co robią wszystko z pasją:)
Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga
koxta-kotek.blogspot.com
Koxta
magiczne ;)
OdpowiedzUsuńTruskawkowy kompocik, coś pysznego!
OdpowiedzUsuńwow rewelacja :) super są
OdpowiedzUsuńCudne i takie apetyczne...
OdpowiedzUsuńcudne i taaakie apetyczne
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać Twoje miniaturowe jedzonka :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, zabawne, pomysłowe! Chyba nowość?
OdpowiedzUsuńooooooooo jeżu :* kocham je :D moja siostra pewnie coś mi kupi z tw. wyrobów bo są prześliczne !
OdpowiedzUsuńP.S może zrobisz następne z jabłkiem i cytrynką ?
cudne! :)
OdpowiedzUsuńpo świętach się na nie skusze, są boskie ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny na moim blogu :) No ja teraz zbieram na Twoje piękności, tylko jak można wybrać, kiedy wszystko jest takie cudowne. Mam się nad czym zastanawiać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)